• masz pytania? śmiało - jesteśmy do Twojej dyspozycji codziennie 9-17
  • 222 95 2222
  • [email protected]
  • Mistrzostwa Polski w Akrobacji Zespołowej RW4

    W dniach 5-7 października na lotnisku Bednary odbyły sie po kilkuletniej przerwie Mistrzostwa Polski w Akrobacji Zespolowej RW4. Nasza Szkoła Skydive.pl wystawiła drużynę pod nazwą Fliteclub.pl w składzie:Marek „Maras” Nowakowski – kapitanDariusz „Dafi” FilipowskiWitold „Kielerc” KielerzJarosław „Widget” SzotMarcin „Junior” Szot – kameraPogoda nie była sprzyjająca, mimo to udało się rozegrać kolejkę próbna oraz wszystkie 10 kolejek, które były zaplanowane.Nasz zespół Fliteclub.pl po pierwszym dniu zajmował pierwsze miejsce. Drugi dzień rozpoczęliśmy fatalnym błędem, który praktycznie zaprzepaścił szanse na czołowe miejsca w rozgrywkach i zepchnął nas na czwartą pozycję ze stratą 7 punktów do ówczesnego lidera -drużyny Sky Camp. Nie poddaliśmy się tak łatwo. W każdym skoku starannie odrabialiśmy straty i nie patrząc na konkurencję koncetrowaliśmy się na wykonaniu odpowiednich figur. Ostatniego dnia zawodów tuż po godzinie 16 startował ostatni wylot i ostatnia kolejka mistrzostw. Nasz team Fliteclub.pl tracił już tylko 1 punkt do miejscowej drużyny Sky Camp oraz 14 punktów do Reprezentacji Wojska Polskiego- drużyny OSWR Skrzydło 1. Za nami była druga Reprezentacja Wojska Polskiego OSWR Skrzydło 2 oraze drużyna Maverick.Po lądowaniu wiedzieliśmy, że było dobrze, ale czy udało nam się zdobyć o dwa punkty więcej od organizatorów? Wiedzieliśmy, że na złoto nie było już szans, Wojsko było poza zasięgiem.Udało się:) Zdobyliśmy 10 punktów, co w kwalifikacji końcowej uplasowało nas na drugim miejscu z 15 punktową stratą do Reprezentacji Wojska Polskiego, która w tych mistrzostwach była bezprecedensowo najlepsza i pokazywała to coraz bardziej w każdym kolejnym skoku. Co więcej, dla amatorskich drużyn, takich jak my, raczej nieosiągalna.Srebrne medale wylądowały na naszych szyjach, a my jako team, który „skrzyknął się” kilka tygodni wcześniej bez specjalnych treningów, wróciliśmy na naszą strefę z uśmiechami na ustach.Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się znaleźć więcej czasu na trening i pokusić się o „rozbicie” drużyny, która zajmuje się tym zawodowo:) A już z pewnością postaramy się pozostać najlepszą drużyną w Polsce złożoną z osób, dla których skoki to pasja i przyjemność.